
Zapytaliśmy dziś kapitana KSK Noteć Inowrocław Grzegorza Małeckiego o atmosferę w drużynie oraz o najbliższe mecze biało-niebieskich.
Grzegorz na początek zapytam jak atmosfera w drużynie, ostatnie trzy mecze w waszym wykonaniu to zupełnie inna Noteć?
Atmosfera jest bardzo dobra, wydaje mi się ze zespół wszedł na właściwy tor, ci jak widać nasza gra wygląda inaczej. Oczywiście nie spoczywamy na laurach i pracujemy dalej.
Poprawiła się także gra drużyny z Warszawy na chwilę obecną mają tyle samo zwycięstw, i ostro walczą, aby nie być na 17 miejscu, które oznacza spadek z automatu?
Nie patrzymy na Warszawę i na inne zespoły. My musimy wygrywać żeby osiągnąć swój cel.
Do końca rundy zostało 6 kolejek, jak myślisz na ile stać Noteć za Wami są już mecze z drużynami z czołówki, myślę, że Siarka, Pogoń, Biofarm czy też Kotwica są w waszym zasięgu?
Jeżeli będziemy grać z determinacja i z sercem tak jak w ostatnich trzech meczach to będziemy wygrywać. Warto w nas wierzyć.
Poprawiliście swoją grę jest walka pojawił się także doping na trybunach, czy to wam też pomaga?
Oczywiście ze pomaga. Inowrocławscy kibice zawsze słynęli z dobrego głośnego dopingu. Chcielibyśmy żeby było tak już na każdym meczu
Czego wam w tym momencie życzyć?
Jeszcze lepszej gry No i oczywiście utrzymania.